Zostawmy ślimaka na czas jakiś.Zajrzymy do niego później, sprawdzić jak radzi sobie na trudnym rynku pracy:-)
A tymczasem...Przerwa w działalności bloga ( no i Alzheimer) spowodowały iż nie umieściłem tu dwóch jeszcze odcinków barowych.Jako że, wzorem rasowych cartonistów (he,he) rysuję to w cyklach tygodniowych (tak by sie to w gazecie ukazywało) każdy wątek staram sie rozbić na 5 pasków.Tak było i z barem, więc niniejszym zaległe paski:-)
(...najdłuższy wpis, jaki zdażyło mi sie zrobić...)
4 komentarze:
Jajecznica na boćku to wielka smakowitość - szkoda tylko, że trzeba długo czekać - bocian gotuje sie 3 dni i dalej twardy a i piłkę jaką dobrom do metalu potrzeba by onemu dzioba i nogi upiłować - inaczej do gara nie wlezie.
Hej, witam.
Właśnie ruszyliśmy sajt do publikacji komiksów sieciowych i szukamy betatesterów.
http://webcomicspot.com
Jakby ci się chciało coś tam umieścić i dać nam jakiś feedback do tego projektu to byłoby fajnie :-)
Kiedy będą kolejne odcinki ? :D
Hello. This post is likeable, and your blog is very interesting, congratulations :-). I will add in my blogroll =). If possible gives a last there on my blog, it is about the Livros e Revistas, I hope you enjoy. The address is http://livros-e-revistas.blogspot.com. A hug.
Prześlij komentarz